![](https://glosseniora.pl/wp-content/uploads/Zrzut-ekranu-2024-07-15-111142-213x300.png)
Los ma nam wiele do zaoferowania
Pokorny, pozytywnie nastawiony do świata, z wielkim talentem – właśnie taki jest piosenkarz Andrzej Rybiński. Pomimo trudnych doświadczeń zachował pogodę ducha, którą emanuje w trakcie koncertów. Autor słynnego utworu Nie liczę godzin i lat opowiedział nam, skąd czerpie siły i co robi, by na emeryturze wciąż być aktywnym. Kiedy odkrył Pan swoje powołanie do muzyki i tworzenia? Jak wspomina Pan swoje początki? Początek to oczywiście dzieciństwo, piękne lata. Moja rodzina nie zajmowała się muzyką profesjonalnie, ale ta muzyka i tak była wszechobecna. Tamte czasy musieliśmy sobie jakoś urozmaicać, wspominam więc piosenki, których słuchali moi rodzice. `Dopiero później zaczęła się moja historia. Wtedy popularne były konkursy muzyczne, które zawsze w niedziele